Dla mnie jesiennym
bohaterem jest wrzos w ciemnym kolorze fioletu pomieszany z bielą. Mimo, że do
kalendarzowej zimy pozostało jeszcze prawie siedem tygodni, to powoli oddaje
się zestawieniom tych dwóch pór roku w aranżacji mebli Angelo Antique.
Połączenie kolorów
jesieni z barwami bieli, srebra, czy złota charakterystycznych dla zimy jest
fuzją powiewu ciepła i chłodu, a nawet mrozu. Surowy wymiar obydwóch pór roku
jest nastrojowy i skłania ku prawdziwej medytacji, która kojarzy mi się z chwilowym
zastyganiem.
Przytulne
światło odbija się od wnętrza ocynkowanych latarenek w kształcie domków z
oknami, niczym rozproszona jasność latarni morskiej, widziana z oddali. W
sąsiedztwie rozczapierzonego wrzosu, wieje prawdziwy chłód oblanych kolorem
srebrnym, bombek o obłych kształtach. Czuję, jak dobra muzyka Chopina w
wykonaniu Rafała Blechacza – zwycięzcy XV Konkursu Chopinowskiego, rozbrzmiewa z
natchnieniem w moich uszach.
Nic tak nie
uwypukla tej aranżacji, jak gustawiańska komoda w kolorze ecru pochodząca z
1860 roku. Swoją prostą strukturą, wprowadza równowagę i niczym niezmącony
spokój. Dopełnieniem ale też i kontrastem w stosunku do dwóch dominujących
kolorów – rudawej ściany i komody w kolorze ecru, jest szwedzki zegar Mora
spod „ręki” Angelo Antique, z tego samego okresu co komoda. Ten niebieski
zegar, wprowadza odrobinę kolorystycznego zamętu i wyznacza jesienny czas,
zmierzający coraz bardziej w stronę Świąt Bożego Narodzenia.
Lubię
eksperymentować podczas wykonywania nowych aranżacji, zestawiając elementy obecnej pory roku, z tą która
nadchodzi.
To kolejny zwiastun przemiany !
Piękny Klimat u Ciebie :) a jakie cudowne bombki :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno
dziekujemy, rzeczywiscie bombki sa piekne i doskonale wygladaja na choince jak rowniez jako ozdoba na stole.
OdpowiedzUsuń