piątek, 14 sierpnia 2015

Mora - sercem zegara i sercem Szwecji


Podążając szklakiem 1209 kim na północ od Szczecina, docieramy w trakcie wakacyjnych podróży do niewielkiego miasteczka, położonego w samym sercu Szwecji, które posiada 6000 lat historii i otwiera przed nami kolejne wrota do poznania skandynawskiej kultury i tradycji.

Położone pomiędzy dwoma pięknymi jeziorami Siljan i Orsasjon w prowincji Darna w sercu Szwecji, miasteczko Mora przeżyło na przestrzeni wieków wiele burzliwych momentów, które na szczęście znalazły swój szczęśliwy finał.
Dawno, dawno temu...
W miasteczku Mora zatrzymał się Król Gustaw Waza, aby zorganizować bunt przeciwko wojskom duńskim, które zajęły Szwecję w XVI wieku.

Karty historii miasteczka zapisało również polowanie na czarownice. To smutne, ale prawdziwe, że w XVII wieku postać czarownicy była bardzo często śmiertelna w swoich skutkach. W całym kraju zaczęły się rozprzestrzeniać plotki, że w miejscowości Mora czarownice uwodziły dzieci, aby złożyć je w ofierze diabłu. W tym czasie około 70 czarownic skazano na karę śmierci i stracono, a  wówczas Mora stała się znana na całą Europę z najbardziej słynnego procesu szwedzkiego.

Kontynuując tą historie, wielu ludzi żyło w przekonaniu, że na miasto Mora czarownice rzuciły urok, które zostało dotknięte wielką susza i głodem na kilka lat w XVIII wieku. W tym czasie wielu mieszkańców porzuciło swoje domy i uciekło do Sztokholmu lub południowej części kraju w celu  poszukiwania lepszego życia. Aby zadomowić się w nowym miejscu, mieszkańcy Mora starali się nabyć nowych umiejętności rzemieślniczych. Po wielu latach, gdy powrócili do Mora, zaczęli produkować min. noże – z których miejscowość słynie po dziś dzień na cały kraj , kranów, maszyn do szycia i zegarów. Rozpoczął się nowy okres w historii dla miasta Mora - okres sławy i dobrobytu.

Historia "zegarem się toczy"
Tradycja słynnego na cały świat zegara Mora została zainicjowana przez rzemieślnika Kranga Anders Anderssona i trwała aż do XIX wieku. Każda z części, z jakiej składał się zegar – wahadło, mechanizm, dzwonki, wskazówki oraz tarcza były produkowane oddzielnie. Natomiast drewniana skrzynia, w której mieściło się całe serce zegara, była indywidualnie zamawiana przez właściciela zegara u stolarza. Po czym, wszystkie elementy zegara były montowane przez jednego rzemieślnika w spójną całość. To wyjaśnia, dlaczego każdy zegar Mora ma swój niepowtarzalny kształt, wielkość i kolor.

Zegar z duszą 
Generalnie, zegary Mora były produkowane w różnych kształtach, ale wszystkie opierają się na kształcie liczby osiem lub zaokrąglonym kształcie symbolizującym ciało kobiety. Większość zegarów Mora prezentuje zarówno wpływ gustawiański i styl rokoko, a ich kolor nawiązuje do mody panującej w tamtejszym okresie. Chodziło o to, by zegary były malowane w jasnych barwach i zdobione złotymi elementami, aby rozjaśnić pokoje podczas szwedzkich długich zim. W niektórych regionach Szwecji zegary były ozdobione malowidłami w kwiaty lub innymi elementami dekoracyjnymi adekwatnie  do elegancji na miarę epoki.

Tradycyjnie, zegary Mora przekazywano w darze dla panny młodej w dniu ślubu. Zegary te symbolizują także życie rodzinne poprzez odliczanie godzin w życiu domu. W każdą niedzielę rano, wszyscy członkowie rodziny zbierali się przed zegarem Mora, aby posłuchać tykania zwiastującego  bogaty i zdrowy nadchodzący tydzień.


Zespół Angelo Antique darzy te zegary ogromnym sentymentem, ze względu na ich unikatowość i fakt, że ze względu na upływ czasu, stają się one białym krukiem. 
Jednocześnie zegary te są prawdziwym dopełnieniem wnętrza w stylu gustawiańskim i ozdobą naszego domu. 

Poniżej na zdjęciach zegary Mora odrestaurowane przez Zespół Angelo Antique









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz