Well, well,
well jak zawsze przychodzi czas na piątek. Tym razem dzisiejszy piątek niektórzy z Zespołu Angelo Antique spędzają za "wielką wodą" - tak przynajmniej mawiały stare Cyganki.
Ready, steady
and go…
Nie będzie to
spacer ani po Chicago Downtown, ani zachwyt nad otaczającą mnie odmiennością
kultur, tradycji i kto tam wie, czego jeszcze. Z okazji piątku, amerykański luz
mode on, czyli zakładam sportowe buty, zwane lokalnie sneakersami i ruszam w miasto
do najbliższej księgarni.
Zawsze staram
się kultywować tradycji, co kraj to obyczaj i odwiedzać księgarnie w każdym
kraju, w którym akurat przebywam.
Przecież nie być w księgarni, to prawie jak nie widzieć Wieży Eiffla.
Przecież nie być w księgarni, to prawie jak nie widzieć Wieży Eiffla.
Na zewnątrz świeci
przepiękne, typowe dla przedwiośnia słońce, ale mimo wszystko lekki mrozik w
Windy City daje się odczuć na twarzy. Pomimo, iż na każdym kroku, chyba
najgęściej utkanymi punktami na mapie miasta są kawiarnie Starbucks, to jednak
wolę nie schodzić z głównego szlaku.
Najpierw
trzeba było się klika razy zgubić w mieście, żeby się potem móc znaleźć, ale
jakich cudów nie czyni „koniec języka za przewodnika”. W ostateczności
ratunkiem jest zawsze wifi w przydrożnej kafejce.
W końcu
docieram na miejsce, do mojej ulubionej księgarni Barnes & Noble, gdzie
najpierw zamawiam kawę, a potem ruszam do regału z magazynami House & Home,
aby oddać się z wielką przyjemnością i niebiańską rozkoszą zjawisku zwanemu
oczopląsem.
„Obkładam”
się kilkoma swoimi ulubionymi magazynami wnętrzarskimi, gdyż nie
sposób otoczyć się wszystkimi jednocześnie. I tutaj zaczyna się prawdziwa
przygoda dla tych, którzy lubią nasycać swój gust nowymi inspiracjami na
temat dekorowania wnętrz.
Dzisiaj swoją
uwagę oddaję centralnemu miejscu w domu, a mianowicie salonowi. Po
przeglądnięciu wielu zdjęć zauważyłam, że w każdym salonie są przeważnie dwa
kolory dominujące – najczęściej beż w zestawieniu z brązem, szarością,
niebieskim czy też oliwkowym zielonym. Natomiast dodatki z poduch, foteli,
zasłon dodają kontrastu i odcinają się od całej harmoniczności wnętrza.
Życie w
salonie, jak widać na zdjęciach, w wielu domach toczy się wokół kominka, który
jest niejako punktem ciężkości. Wokół kominka, w kształcie podkowy ustawia się dwie
kanapy lub kanapę i fotel, a pośrodku jest niski stoli kawowy. Niekiedy kanapy
stoją vis a vis siebie, a z boku są dwa krzesła bądź fotele. Nawet jeśli jest to
salon bez kominka, to i tak układ kanap i stołu pozostaje bez zmian. Należy
podkreślić, że salony charakteryzuje duża symetria, pomieszczenia są
przestronne i przeważnie poza modułem tzw. wypoczynkowym nie ma zbyt dużo
mebli. Okna są pozbawione firan, jedynie niekiedy wiszą na nich zasłony. Nad
stołem kawowym wisi żyrandol. Inną opcją zamiast żyrandola są symetrycznie
rozstawione lampy stojące na kominku lub podłodze. Pozostałe dodatki, jak wazy,
kwiaty, drobne dodatki występują w parach i są symetrycznie rozstawione po
prawej i lewej stronie kominka. A co najważniejsze, to w salonie nie ma
telewizora.
Jadalnie
cechuje duży i jednocześnie długi stół nad którym wisi klasyczny żyrandol czy
też adekwatnie do stylu. Wokół stołu stoi sześć do ośmiu stylowo dobranych
krzeseł, które również zajmują miejsce u czoła stołu. Zauważyłam, że w jadalni nie ma przepychu i
też panuje pewien minimalizm związany z wystrojem. Najczęściej przy ścianie
stoi komoda, nad którą umocowane jest lustro w ramie, w stylu Rocco albo obraz. Moją
uwagę zwrócił fakt, że dywany przede wszystkim znajdują się tylko w obrębie
stołu i dotyczy to zarówno jadalni jak i salonu. W przypadku, gdy nie jest to
dywan, to na całej powierzchni podłogi rozpościera się puszysta wykładzina,
która jest jasnego koloru.
I tak oto
wygląda wnętrzarski American Dream !
Mogłabym moje
estetyczne wrażenia i porównania na temat Amerykańskich salonów oraz jadalni
snuć w nieskończoność ale pozwolę Wam nasycić swoje oczy wyszukanymi zdjęciami.
Nie będę odkrywać wszystkich detali i spijać całej śmietanki, gdyż chcę
pozostawić Wam przestrzeń na osobiste refleksje.
Zamieszczone poniżej zdjęcia
pochodzą z magazynów: Elegant Homes, Traditional Home, Southern Living Style
Guide
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz