poniedziałek, 16 stycznia 2017

Angelo Antique w nowej odsłonie



Każdy początek nowego roku niesie ze sobą pozytywną energię i nowe postanowienia. Ogólnie, rzecz ujmując, jestem zwolenniczką postanowień typu “to do”. Dzięki temu mam całościowy ogląd moich celów, jakie chciałabym zrealizować w danym roku kalendarzowym. Prawda jest taka, że niemal zawsze moja lista celów do osiągnięcia na kolejny rok jest już gotowa w grudniu kończącego się roku. Wtedy, uskrzydla mnie już sama myśl stojących przede mną wyzwań.


Pochwalę się, że pierwszy, zamierzony cel został już osiągnięty. Jest nim nowa odsłona strony internetowej Angelo Antique. Nowa szata graficzna bazuje na bieli i szarości - to nasze ulubione kolory, będące również głównymi kolorami stylu gustawiańskiego, jaki jest nam szczególnie bliski. W rozłożeniu treści panuje duża symetria, także charakterystyczna dla stylu Króla Gustawa.


Jako, że firmę tworzą ludzie, przybliżamy Wam sylwetki osób tworzących Zespół Angelo Antique, po obu stronach Morza Bałtyckiego. To dzięki, tak zgranym Pracownikom, posiadającm szczególnie wąskie kompetencje, dajemy meblom, które naruszył “ząb” czasu, drugie życie.


Z myślą o naszych Klientach, prezentujemy też informacje z naszą nową ofertą mebli i dodatków wnętrzarskich, o jakie poszerzyliśmy nasz asortyment. Dzięki temu, na bieżąco możecie obserwować nasze nowe dzieła i wyszukane drobiazgi, które mogą upiększyć Wasze domowe wnętrze. Ta nowa forma umożliwia oglądanie prezentowanych przedmiotów niczym przez lupę i zaglądanie do ich wszystkich zakamarków.


Ogromny wkład pracy w stworzenie treści i zaprojektowanie strony internetowej wniosła osoba Mariusza z Firmy 6 Kątów ze Szczecina. Dzięki współpracy z Mariuszem mogliśmy zrealizować estetyczną wizję firmy Angelo Antique w wirtualnym świecie.


Dzięki Wam i dla Was tworzymy zamiłowanie do piękna! Zapraszamy do odwiedzenia Angelo Antique w nowej, wirtualnej przestrzeni.










2 komentarze:

  1. Ja też tak mam, że koniec roku nastraja mnie pozytywnie i z nadzieją planuję nowy rok... szkoda, że potem wychodzi jak zwykle (u mnie, znaczy się) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się zdarza nawet najlepszym, ale warto wytrwać. Także kibicujemy i Tobie :)

      Usuń