Złapałam się na tym, że dzisiaj nieustannie „chodzi”
za mną piosenka Marka Grechuty pt. „Będziesz Moją Panią” i tak sobie lekko nucę…
Będą ci grały
skrzypce lipowe,
Będą
śpiewały jarzębinowe,
Drzewa,
liście, ptaki wszystkie...
Może, ma to związek ze słońcem i pogodą, jaka wreszcie, w końcu i nareszcie nastała, bo
już mam przesyt deszczu, zimna i niskich temperatur. Co więcej, ku mojej
radości zbliża się majowy długi weekend. Jedni z nas wyjeżdżają w zielone, a
inni zostają na miejscu. Jednak, nie ma co próżnować, tylko zebrać energię,
zakasać rękawy i ruszyć do prac ogrodowych.